Często stykamy się z videoblogami, które są dobrze nakręcone i bardzo słabo udźwiękowione. Tak jakby większość videoblogerów nie przywiązywała należynej wagi do profesjonalnego dźwięku. Wynika to chyba z tego, że większość youtuberów przeznacza prawie całe swoje oszczędności na zakup dobrego aparatu i szkła. Liczy na to, że mikrofon wbudowany w kamerę wystarczy, żeby nagrać profesjonalny głos lektora. Niestety to nie prawda. Natomiast jesteśmy w stanie nagrać dobry dźwięk do videobloga nie wydając na to fortuny. O tym jest poniższy artykuł.
Sposób 1. Budżetowy
Do nagrania głosu lektora używamy mikrofonu typu Lavalier. Najbardziej budżetowym i przetestowanym przez nas rozwiązaniem jest Rode SmartLav+. Mikrofon podłączamy do smartfona i nagrywamy dźwięk na telefon komórkowy za pomocą jednej z darmowych aplikacji np. Rode REC. Potem dźwięk nagrany na komórkę synchronizujemy z plikami video w procesie montażu. Pamiętaj, żeby użyć wersji mikrofonu SmartLav z "+" w nazwie - poprzednia wersja tego mikrofonu była bardzo słabej jakości.
Sposób 2. Zaawansowany
Jest taki sam jak sposób 1, jednak mikrofon podłączamy do systemu bezprzewodowego RodeLink i nagrywamy dźwięk już bezpośrednio do kamery. Dzięki temu pomijamy proces synchronizacji przy montażu. Łatwiej jest też kontrolować dźwięk przez kamerzystę.
Poniżej przedstawiamy kilka wskazówek nagrywania dźwięku dla początkujących: